Schizofrenia to choroba, która zaskakuje.
Bywała nazywaną królewską, gdyż często dotykała wybitne i utalentowane osoby. Czy ta choroba okaleczała czy uskrzydlała? Lekarze nie mają jednoznacznej odpowiedzi.
Wokół schizofrenii narosła legenda. Objawy choroby są różnorodne i nie zawsze jednoznaczne. Dotykała niezwykłe umysły, m.in. chorował Kant, Nietzsche czy Strindberg. Zadziwiające są również wieści, że malarze jak Kubin oraz van Gogh mieli tworzyć pod wpływem wizji spowodowanych chorobą. Wybitny polski psycholog Kępiński uważał, że wizje schizofreniczne pozwalają ujrzeć wszystkie cechy natury ludzkiej, niewidoczne na co dzień.
Czy schizofrenia wpływa na sferę twórczą?
Wielu naukowców podkreślało związek choroby z geniuszem, a nawet kreatywnością. Tezę potwierdzono w 2009 roku przez węgierskich badaczy z Uniwersytetu w Budapeszcie. W dodatku, określono, że o zapadanie na chorobę decyduje nasz genotyp.
Czym właściwie jest schizofrenia i jak się objawia?
Jest to choroba społeczna określana jako ciężka choroba psychiczna. W Polsce na tę chorobę cierpi około 400 tys. osób, a statystycznie na świecie choruje co setna osoba. Głównymi objawami są urojenia, zaburzenia myślowe mogące zakrzywiać obraz rzeczywistości, uczucie obserwowania, prześladowania, halucynacje w postaci zaburzeń wszystkich zmysłów ludzkich. Zaburzeniu ulegać może też koncentracja, wyrażanie emocji, czy spowolnienie ruchowe. Do podstawowych świadczeń zalicza się leczenie farmakologiczne oraz psychoterapia.
Warto zadać sobie pytanie, czy faktycznie schizofrenia zaburza nasz światopogląd, czy też poprawia. Na uwagę zasługuje Nash, który był wybitnym matematykiem i współlaureatem nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii. Całe życie cierpiał na schizofrenie paranoidalną objawiającą się silnymi urojeniami komplikującymi codzienne funkcjonowanie, które utrudniają ocenę rzeczywistości.
Opisany wyżej przykład wskazuje jednoznacznie, że nie w każdym przypadku choroba jest przeszkodą i powinna stanowić o wykluczeniu zarówno społecznym jak i naukowym. Każdy organizm inaczej walczy i znosi daną chorobę, ale nie należy kategoryzować chorych, gdyż organizm organizmowi nierówny. Nash, to przykład pokonania, a może nawet wykorzystania swojej choroby. Malarze, muzycy, sportowcy, naukowcy i osoby w wielu innych zawodach dowodzą na to, aby nie oceniać, przysłowiowo, książki po okładce.